W przyszłym miesiącu gra Star Wars: The Old Republic będzie obchodziła dziesiąte urodziny. Okazuje się, że to MMORPG ma przed sobą najpewniej jeszcze wiele lat życia. Takie wnioski można wyciągnąć z wywiadu, jakiego udzielił serwisowi PC Gamer Charles Boyd, czyli dyrektor kreatywny projektu.

W rozmowie Boyd stwierdził, że studio BioWare nie ma w planach zakończenia rozwoju Star Wars: The Old Republic. Zapewnia, że on i jego zespół mają jeszcze masę nowych historii do opowiedzenia w tym MMORPG.

Obawy o przyszłość gry pojawiły się m.in. dlatego, że wydaje się, iż obecna linia fabularna zmierza ku jakiemuś finałowi. W nadchodzącym dodatku Legacy of the Sith głównym wrogiem będzie Darth Malgus, czyli najbardziej rozpoznawalny czarny charakter w grze. Boyd zapewnia jednak, że to rozszerzenie nie będzie końcem jego historii i powróci on w także w późniejszych opowieściach.

Tym samym można sądzić, że BioWare ma już w planach kolejny dodatek. Charles Boyd nie zaprzecza jednak, że Legacy of the Sith może stanowić zwieńczenie niektórych ważnych wątków dotyczących Dartha Malgusa.

Przypomnijmy, że dodatek ma zadebiutować pod koniec tego roku. Legacy of the Sith zaoferuje nowe planety oraz liczne ulepszenia systemów walki i rozwoju postaci.

Nadchodzące rozszerzenie nie tylko wprowadzi nową zawartość, ale zmieni także stare elementy. Zniesie system klas, zastępując je stylami bojowymi. Jest to ważne, gdyż każda profesja oferowała inne przygody. Teraz możliwe będzie np. rozegranie historii przemytnika jako łowca nagród. Nowe rozwiązanie zapewni także więcej swobody przy rozwoju postaci.

Źródło:
"Adrian Werner" - GRY-OnLine